wtorek, 3 maja 2011

SEZON NIE TYLKO OGÓRKOWY


Alicja Barwicka

Ponieważ wiosna jest w całej krasie (dziś w Warszawie jest +3 st. C, ale w odróżnieniu od Kotliny Jeleniogórskiej nie pada śnieg) mam nadzieję, że niedługo nadejdzie lato, które kojarzy mi się ze słońcem, plażą, jedzeniem śniadań na tarasie i innymi miłymi sprawami, ale niestety również z ogórkowym sezonem teatralnym, co już wcale miłe nie jest. Latem mamy przecież więcej czasu i chciałoby się nieraz w leniwe popołudnie dokonywać trudnych wyborów w rodzaju: na co by tu dzisiaj się wybrać. Chyba jednak i nadchodzące lato takich wyborów niestety nam oszczędzi. Niezależnie od pogody wiosna to ponadto sezon konferencji naukowych. Dotyczy to również okulistyki. Intensywność spotkań naukowych jest zbliżona do sezonu jesiennego, a więc godna zauważenia. W pierwszych dniach marca bieżącego roku zaczęliśmy od analizy kontrowersji w diagnostyce i leczeniu chorób oczu podczas Światowego Kongresu Okulistycznego w Barcelonie. 22 marca w Düsseldorfie można było się przekonać, że trudności i różnice diagnostyczne to niestety chleb powszedni okulistów na całym świecie, a nie tylko nasza lokalna bolączka. 25 marca w Jachrance k/ Warszawy pochylaliśmy się nad wątpliwościami: jaskra pierwotna cz wtórna? oraz: kiedy leczyć ją operacyjnie, a kiedy farmakologicznie?, natomiast 26 i 27 marca w pięknie odrestaurowanym zamku krzyżackim Ryn podczas konferencji naukowej „wiosenne spotkania jaskrowe” uzyskaliśmy między innymi wiele ważnych informacji w zakresie diagnostyki i leczenia obrzękowych postaci zmętnień rogówki, a także cukrzycowego obrzęku plamki. Poznawaniu metod obrazowania w okulistyce poświęcono warszawską konferencję w dniach 1-2 kwietnia, przy czym bogaty program w połączeniu z kilkoma kursami nie pozwolił nawet na najmniejsze oszustwa primaaprilisowe. I już po tygodniu - 9 kwietnia w wypełnionej po brzegi sali warszawskiego kina „Wisła” słuchaliśmy nowości dotyczących codziennej praktyki okulistycznej z obszaru medycyny pracy i chorób zakaźnych. Ponieważ dla wszystkich chętnych pewnie i tak nie starczyłoby miejsca, część mogła zdobywać umiejętności praktyczne podczas odbywającego się w tym samym terminie kursu USG gałki ocznej. Po drodze były święta i trochę dłuższa majówka – zobaczymy się więc dopiero 13 – 14 maja w Łodzi na corocznym (już siódmym) Łódzkim Forum Okulistycznym. Fajnie? To się nazywa szkolenie ustawiczne. Znam takie zawody, w których raczej nie poświęca się swojego wolnego czasu i prywatnych pieniędzy po to tylko, żeby zdobyć jeszcze trochę wiedzy w interesie … innych, w tym przypadku naszych pacjentów. A więc aby do lata, bo po letniej przerwie czeka nas jesienny sezon maratonów konferencyjnych.