Alicja
Barwicka
Ludzkość od
wieków marzyła o tym by na zawsze zatrzymać młodość i zdrowie. Można zresztą
powiedzieć, że sporo się w tym zakresie udało osiągnąć biorąc pod uwagę
chociażby średnią wieku dla płci kilkaset lat temu i dzisiaj, czy praktyczne
wyeliminowanie niektórych zachorowań, zwłaszcza tych o charakterze
epidemicznym. Do ideału ciągle jednak daleko, chociaż starania nie ustają.
Wymyślono wiele wspaniałych specyfików i pomysłów na właściwe zachowania. Te
pomysły zmieniają się zresztą bardzo szybko, co tylko dowodzi, jak były
nieefektywne. Weźmy niedawnych palaczy papierosów z lat 50-tych XX wieku.
Palili wszyscy i wszędzie, nie wykluczając kobiet w ciąży i ojców
przytulających niemowlęta. Nikt nie myślał o szkodliwości nałogu. Są jednak
takie wzorce zachowań prozdrowotnych, które się nigdy nie zdezaktualizowały, a
ich nieprzestrzeganie jest dla ludzkości na tyle groźne, że znalazły się nawet
w biblijnym wykazie siedmiu grzechów głównych (nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu oraz lenistwo). Te ponadczasowe wzorce dotyczą sposobu żywienia i aktywności fizycznej. Większość
żyjących współcześnie ludzi ma zbyt dużo jedzenia, a że jesteśmy leniwi, to
korzystamy z żywności już wcześniej przetworzonej. A przecież na każdym kroku
mamy do czynienia z informacją o dobrodziejstwach stosowania produktów
naturalnych, ograniczenia spożycia tłuszczów zwierzęcych czy nadmiaru soli.
Przestrzegając powszechnie znanych zasad zdrowego żywienia zmniejszamy ryzyko
wystąpienia otyłości i związanych z nią chorób takich jak cukrzyca typu 2,
choroby układu sercowo – naczyniowego czy niektóre choroby nowotworowe np. rak
jelita grubego. Dobrze jest sobie przypomnieć, że słowo „dieta” używane było
już w starożytnej Grecji i oznaczało styl życia, a nie sposób na zrzucenie
zbędnych kilogramów. Prowadząc siedzący, kanapowo - chipsowy styl życia raczej o dobry stan
zdrowia nie zadbamy. Z aktywnością fizyczną też bywa różnie. Są grupy zawodowe,
gdzie uprawianie sportu jest w dobrym tonie. Coraz więcej ludzi biega, pływa,
jeździ na rowerze, gra w tenisa. Ale takich zachowań powinno się uczyć dzieci!
Gdzie podziały się szkolne sale gimnastyczne? Podwórkową grę w piłkę
sprowadzono do porozwieszanych ostrzeżeń z wykazem kar dla rodziców, których
dzieci śmiałyby takie zakazy złamać… Są naukowe dowody potwierdzające złotą
zasadę Polskiej Szkoły Rehabilitacji: „żadnym
lekiem nie można zastąpić ruchu, ale ruch może zastąpić prawie każdy lek”.
Badania dowodzą niezbicie, że umiarkowana aktywność fizyczna powoduje redukcje
o 50% zgonów z powodu schorzeń sercowo-naczyniowych u osób powyżej 65 roku
życia. Badanie które to wykazało trwało 12 lat, było przeprowadzone na blisko
2500 osobach w wieku od 65 do 74 lat. Ryzyko ostrych zdarzeń
sercowo-naczyniowych było zmniejszone o 30%. Wyższy poziom aktywności fizycznej
daję większą redukcję ryzyka. Umiarkowana aktywność fizyczna to spacery, jazda
na rowerze, wędkowanie, łowiectwo, praca w ogrodzie - przynajmniej kilka godzin
w tygodniu. Idzie weekend. Zastanówmy się więc jak go spędzić…