Alicja
Barwicka
Objawy syndromu widzenia komputerowego (CVS) dotyczące
powierzchni gałki ocznej to przede wszystkim nadmierne łzawienie, ból, uczucie pieczenia oczu, przekrwienie spojówek i nietolerancja
soczewek kontaktowych, które dotychczas były dobrze znoszone. Powstanie
dolegliwości wiąże się z nadmiernym wysychaniem przedniej powierzchni gałki
ocznej wynikającym z względnie szerokiej szpary powiekowej oraz ze zmniejszenia
częstotliwości lub niepełnego mrugania. Ciepło emitowane przez komputer
zwiększając procesy parowania z przedniej powierzchni gałki ocznej jest więc
tylko jednym z niekorzystnych czynników. Podczas czytania tekstu drukowanego
wzrok kierujemy ku dołowi, stąd szerokość szpary powiekowej zmniejsza się.
Dodatkowo w celu znalezienia dodatkowych informacji kierujemy oczy w różne
strony co powoduje, że w danym czasie różne części rogówki są bardziej lub
mniej odsłaniane, a tym samym narażenie na wysychanie nie jest równomierne dla
jej różnych obszarów. Kiedy pracujemy z komputerem i tekst jest wyświetlany na
ekranie oś widzenia jest skierowana na wprost lub tylko nieco poniżej, a
wszystkie niezbędne informacje znajdujemy ciągle na tym samym ekranie. W tej
sytuacji nie ma więc potrzeby zmiany kierunku patrzenia, czy też zwężenia
szerokości szpar powiekowych. Praca wzrokowa do bliży zmniejsza częstość mrugania, przy
czym im bardziej jest precyzyjna i wymagająca (np. mniejsza czcionka tekstu, mniejszy kontrast
między tekstem a tłem) tym mniejsza jest częstość mrugania. Japońscy badacze
Tsubota i Nakamori porównywali częstość mrugania podczas odpoczynku, czytania
książki i podczas pracy przed ekranem komputera. Wyniki nie zaskakują (podczas
odpoczynku średnia częstość to 22 razy na minutę, czytanie książki – 10 razy i tylko 7 razy na minutę
podczas pracy przy komputerze). Również inne badania
potwierdzają fakt, że praca przed ekranem monitora wiąże się z redukcją liczby
mrugnięć na minutę nawet do 60 % w porównaniu z wykonywaniem tego odruchu w
okresie spoczynku. Kolejnym czynnikiem zwiększającym parowanie z przedniej
powierzchni gałki ocznej są niejednakowe odstępy pomiędzy poszczególnymi
mrugnięciami co wynika z konieczności zwiększonego skupienia uwagi podczas tego
rodzaju pracy. Zaobserwowano ponadto, że amplituda mrugania podczas pracy z
komputerem ma charakter niepełny, czyli podczas odruchu zamykania, powieka
górna nie pokrywa całej powierzchni rogówki. Jej dolna część pozostaje cały
czas odsłonięta. Nie ma jednoznacznych dowodów na to, że wysiłek akomodacyjny
związany z pracą przy komputerze różni się istotnie od wysiłku związanego z
czytaniem tekstu drukowanego znajdującego się w tej samej odległości od oka.
Zaburzenie akomodacji polegające na zmniejszeniu jej zakresu i szybkości, a
także zaburzenia konwergencji manifestujące się oddaleniem jej punktu bliży
pojawiają się najczęściej pod koniec dnia i mają zwykle charakter przejściowy
ustępując po odpoczynku. Zaobserwowano jednak, że z upływem czasu spędzonego
przy pracy z komputerem dolegliwości pojawiają się znacznie wcześniej i są
bardziej nasilone w stosunku do osób,
które nie korzystają z komputerów. Wielu autorów podkreśla, że wysiłek
akomodacyjny związany z pracą do bliży jest istotnym czynnikiem rozwoju i
progresji krótkowzroczności. Dla osób długotrwale pracujących przy komputerze
najbardziej dolegliwym zaburzeniem akomodacji i konwergencji jest uczucie
ciągłego „zmęczenia wzroku” oraz nieostre, a czasem podwójne widzenie. Trzeba
dodać, że objawy syndromu widzenia komputerowego nie dotyczą tylko oczu, ale
mają też swoją pozaoczną manifestację w postaci bólów głowy, bólu i sztywności
karku, bólów barków i pleców. Mogą być wynikiem nieskorygowanej lub
niewystarczająco skorygowanej wady wzroku lub zeza. Jest wiele osób, które są
posiadaczami niewielkiej wady wzroku, niedomogi akomodacji, czy też
upośledzonego widzenia obuocznego i takie zaburzenia wzrokowe nie wpływają
negatywnie na codzienne funkcjonowanie, jednak w przypadku bardziej
wymagających zadań wzrokowych do jakich należy praca przy komputerze mogą
powodować bóle głowy. Natomiast bóle karku, pleców i barków wynikają
najczęściej z nieprawidłowej pozycji przyjmowanej podczas pracy z komputerem
(nieergonomiczne ustawienie stanowiska pracy) by zapewnić sobie jak najlepszą
jakość obrazu na siatkówce.