poniedziałek, 8 listopada 2021

ŚWIĘTO WESOŁE, CHOCIAŻ TROCHĘ ZIMNE


 

Alicja Barwicka

Zbliża się 11 listopada,a to nie jest najlepsza pora na obchody radosnego święta. Zazwyczaj pada deszcz, często też mocno wieje, albo przynajmniej jest zimno. Z uwagi na pogodę zdecydowanie wolimy 3 maja, ale przyjmujemy do wiadomości, że 103 lata temu Piłsudski wraz ze swoja ekipą mieli zupełnie inne problemy na głowie niż wybór pogody. Mimo takiej późno jesiennej aury chcemy się swoim świętem cieszyć. Robimy to w bardzo różny sposób, ale zawsze staramy się tę radość świętowania przekazać najmłodszym pokoleniom. Uczestniczymy w centralnych uroczystościach i dumni, chociaż mocno nieraz zmarznięci śpiewamy razem z naszymi pociechami polski hymn. Chcielibyśmy oczywiście to robić oglądając uroczyste wojskowe parady w pełnym słońcu, ale na to poczekamy do wiosny. Teraz pomimo niekorzystnej pogody będziemy wędrować po ulicach naszych miast i miasteczek uczestnicząc w pokazach historycznego i aktualnego uzbrojenia, pozwalać dzieciom zajrzeć do czołgu, czy wejść na okręt. Będziemy oglądać inscenizacje wydarzeń historycznych podczas listopadowych pikników. Można też nie ruszać się z domu i uczestniczyć w radosnych chwilach tego dnia on-line. Każda forma przejawu dumy i radości z bycia Polakiem będzie mile widziana i dobrze zapamiętana. Widziałam na klatce schodowej pewnego warszawskiego bloku skierowane do najmłodszych mieszkańców zaproszenie do wspólnego sadzenia białych i czerwonych tulipanów z okazji radosnego święta. Miejscem zbiórki miał być osiedlowy plac zabaw, a uczestnicy powinni zabrać wiaderka, łopatki, zapał do pracy i uśmiech!

Cieszmy się, bo jest z czego! Mimo tylu zawirowań historycznych, wojen, rozbiorów i niewoli zachowaliśmy swój język, swoją tożsamość i tradycję.

MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA!!!