sobota, 17 sierpnia 2019

NASZ NAPÓJ CODZIENNY

Alicja Barwicka
Herbatę pijemy codziennie. Część osób gustuje w innych kolorach niż ta najbardziej popularna czarna, część herbatę słodzi, dodaje cytrynę, niektórzy mleko. Jesteśmy do niej przywiązani i raczej nie zastanawiamy się nad jej właściwościami istotnymi dla organizmu. Ponieważ jednak przez lata wypijamy hektolitry tego napoju, warto się przez chwilę zastanowić czym tak naprawdę się raczymy. Thea sinensis (polska nazwa herbata to połączenie łacińskich słów herba thea) jest rośliną wiecznie zieloną uprawianą między zwrotnikiem Raka i Koziorożca, głównie w południowej i południowo –wschodniej części Azji. Najlepiej rośnie w klimacie ciepłym, łagodnym, z temperaturami w granicach +10˚C - +30˚C, z regularnymi opadami, uprawom sprzyja klimat monsunowy odznaczający się dużym nasłonecznieniem i wysokimi sumami opadów. Wysokość upraw najczęściej sięga do 2400m n.p.m., krzewy uprawiane w wyższych partiach ze względu na chłodniejsze warunki dojrzewają dłużej, ale dzięki temu mają mocniejszy aromat. Zbierana jest głównie ręcznie. Zrywane są jedynie szczytowe pączki oraz dwa listki pod nim. Listki położone niżej wykorzystuje się głównie do produkcji suszu wykorzystywanego w torebkowanych herbatach ekspresowych. Największe plony dają rośliny 6–7-letnie. Aby krzewy były mocne i dawały dobre owoce ogranicza się liczbę zbiorów w ciągu roku. W Chinach i Japonii herbatę zbiera się 3–5 razy w roku, natomiast w Indiach i Indonezji ze względu na szybszą regenerację rośliny zbioru dokonuje się nawet 15 razy do roku. Liście herbaty zawierają szereg substancji chemicznych (aminokwasy, węglowodany, sole mineralne), w tym kofeinę. Jej działanie stymulujące układ krążenia jest nieco inne, niż kofeiny zawartej w kawie. Działa dłużej, ale znacznie łagodniej, bo przyswajanie hamują polifenole. Wszystkie odmiany herbaty (biała, zielona, żółta, czerwona i czarna) pochodzą z tej samej rośliny, różni je tylko proces przygotowania do spożycia, w szczególności suszenie i fermentacja. W szczególnie szlachetnych odmianach herbat stosuje się kody literowe odnoszące się do formy zbierania, takie jak np. T - (od tip – koniuszek)  -  najwyższa jakość surowca otrzymanego z nierozwiniętych pączków liści; F - (od flowery -  kwiatowy) – herbaty kwiatowe z najmłodszych pędów; O – (od holenderskiego oranje – królewski) – surowcem są drugie liście na gałązce; G – (od golden -  złoty) – herbaty najwyższego gatunku o złocistym kolorze naparu. Można również spotkać kody mówiące o nieco gorszym gatunku np. B – (od broken – złamany) – liście pochodziły z niższych części gałązki i były łamane. Dzisiaj z krzewu herbacianego produkuje się kilka tysięcy odmian naparu, ale pomijając wspaniałe tradycyjne ceremonie parzenia herbaty przeciętny śmiertelnik oceniając przede wszystkim aromat i walory smakowe także stara się wybierać gatunek który lubi. Wygląda więc na to, że przemysł produkcji herbaty będzie się miał dobrze przez kolejne stulecia. Smacznego!